Ostatni tydzień wakacji i mamy cudowne rozgrzewające słońce. Pytacie mnie, jak wspomagać skórę, kiedy korzystacie z promieni słonecznych i ze sportów wodnych. Oczywiście polecam umiar i zachowanie szczególnej ostrożności w eksponowaniu ciała na promieniowanie UV. Ważne jest, aby letnia, posłoneczna pielęgnacja obfitowała w substancje biozgodne ze skórą.
Może to być na przykład kwas hialuronowy, który naturalnie występuje w organizmie człowieka. Jego zadaniem jest wiązanie wody w skórze, co zapobiega jej wysychaniu i utracie elastyczności. Codziennie około 30 procent kwasu hialuronowego ulega rozpadowi, a jego miejsce zajmują nowe cząsteczki kwasu. Jednak wraz z wiekiem oraz na skutek promieniowania UV jego ilość stopniowo się zmniejsza, przez co dochodzi do degeneracji tkanek, w których się znajduje. Jego ubytek możemy uzupełniać między innymi aplikując go w postaci produktów pielęgnacyjnych na skórę.
Kolejnym przyjaznym skórze produktem jest kwas bursztynowy. Za pomocą terapii kwasem bursztynowym można pobudzić organizm do regeneracji i konserwacji utraconych funkcji odbudowy obumarłych i zwiotczałych tkanek łącznych. To bardzo ważne, gdy na skutek letnich czynników atmosferycznych skóra podrażnia się, wysycha, łuszczy, co w ogólnym rozrachunku uszkadza komórki i przyspiesza starzenie.
Dla mnie numerem jeden w pielęgnacji skóry latem jest krem odmładzający tkanki w aerozolu Hyalual Daily Delux. Jego aseptyczny skład jest całkowicie biozgodny ze skórą. Składa się tylko z dwóch aktywnych składników – kwasu hialuronowego oraz kwasu bursztynowego.
Korzystam z tego produktu już trzeci sezon i za każdym razem zachwycam się jego działaniem. Obie substancje działając synergistycznie nawilżają skórę i wspomagają jej szybszą regenerację. W momencie łagodzą podrażnienia i suchość. Ja używam go również jako toniku oraz balsamu łagodzącego dyskomfort po ukąszeniach lub po goleniu. REWELACJA!
Milena
12 września 2017 at 17:27 (4 lata ago)Dzień dobry, czy dobrym rozwiązaniem dla nawilżenia skóry, będzie olejek np. malinowy, oczywiście nałożony na twarz spryskaną hydrolatem lub tonikiem. Bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiam.
Bożena Społowicz
23 października 2017 at 22:59 (3 lata ago)Milena, wszystko zależy od potrzeb skóry i jej indywidualnych reakcji na olej. Latem myślę, że może zbyt obciążać; jeśli masz skórę wymagającą nawilżenia, to dodaj go do kremu bazowego. Ja nie jestem zwolenniczką mono-olejowania skóry twarzy ;). W efekcie długiego stosowania pielęgnacji olejowej może dojść do rozregulowania czynności fizjologicznych skóry. Pozdrawiam